Przez tysiące lat marihuana rosła sama, bez pomocy ludzi i paliw kopalnych. Obecnie, chociaż konsumenci konopi są na ogół świadomymi ekologicznie obywatelami, a wiele opakowań nadaje się do recyklingu, ślad węglowy zwiększa się wraz z rozwojem branży, na co ma wpływ również przemysł konopny.

Jak przemysł konopny może zmniejszyć swój ślad węglowy?

Istotny jest sposób uprawy marihuany

Jednym z najbardziej znaczących czynników wpływających na ślad węglowy uprawy konopi jest sposób, w jaki rośliny otrzymują światło do wzrostu, a to jest im niezbędne. Niewielka część upraw prowadzona jest na zewnątrz, wykorzystując naturalne światło słoneczne. Większość marihuany uprawiana jest w pomieszczeniach, przy użyciu zaawansowanego oświetlenia i kontroli środowiska, aby zmaksymalizować produkcję.

Zamiast korzystać z naturalnego światła, większość firm korzysta z zaawansowanych instalacji do uprawy konopi w pomieszczeniach. Zmniejszają one liczbę zmiennych i zapewniają wyższą wydajność, ale przy wyższych kosztach finansowych i środowiskowych.

Przy uprawie w pomieszczeniu rośliny mogą rosnąć przez 365 dni w roku, unikając wielu problemów środowiskowych, takich jak szkodniki i burze, które mogą uszkodzić i zniszczyć uprawy. Co więcej, uprawa indor umożliwia dostosowanie środowiska do każdego szczepu.

Z drugiej strony można pogodzić jedno i drugie. Używanie światła słonecznego zamiast sztucznego do dostarczania roślinom składników odżywczych zmniejsza zależność od elektryczności. Niezależnie od tego, czy jest to szklarnia zewnętrzna, czy półotwarta, nawet częściowe wykorzystanie słońca pozwoli obniżyć rachunki za energię elektryczną.

przemysł konopny i jego ślad węglowy

Przyjazne dla środowiska pestycydy i materiały

Nieuregulowane sztuczne pestycydy są nie tylko szkodliwe dla naszych ciał, ale również dla środowiska. Syntetyczne pestycydy i nawozy także mają na nie negatywny wpływ. Wyeliminowanie stosowania tych produktów może znacznie zmniejszyć ślad węglowy. Pestycydy i nawozy petrochemiczne nie tylko negatywnie wpływają na biologię gleby, ale także zużywają dużo paliw kopalnych.

Gdyby hodowcy wytwarzali własne nawozy lub działali lokalnie, aby pozyskiwać nawozy od społeczności, mogłoby to pomóc w oszczędzaniu pieniędzy i środowiska. Kompost i domowy nawóz są nie tylko tańsze, ale także oznaczają, że nie musisz kupować nawozu, który przewożono ciężarówkami setki lub tysiące kilometrów.

Małe zrównoważone gospodarstwa to świetny sposób na zmniejszenie śladu węglowego

Mniejsze gospodarstwa idealnie nadają się do wspierania stabilności środowiskowej, wystarczy, że współpracowałyby ze sobą jako kolektyw dzieląc się najlepszymi praktykami i łącząc siły, aby wypełnić lukę między rolnikami a konsumentami, szerzyć wiedzę o regeneracyjnej uprawie konopi indyjskich i wspierać lokalną społeczność. To jednak plan, którego szanse wdrożenia są mocno ograniczone.

Rozwiązaniem wydaje się być więc rolnictwo hybrydowe. Rośliny macierzyste i klony rozpoczynałyby cykl życiowy w pomieszczeniu lub w najnowocześniejszej szklarni. Następnie rośliny te można by przenieść ze szkółek do standardowej szklarni, aby kontynuować fazę wegetatywną przed przeniesieniem na zewnątrz w celu rozpoczęcia procesu kwitnienia. Pozwala to na kontrolowane oświetlenie procesu w pomieszczeniach i zmniejsza ślad węglowy dzięki wykorzystaniu naturalnego światła do dojrzewania rośliny. Czy przemysł konopny jest gotowy powrót do tego co naturalne?


Źródło: lookah.com

Stowarzyszenie FREEDOM
Latest posts by Stowarzyszenie FREEDOM (see all)